Choroba Peyroniego – czym jest? Jak wygląda leczenie?

Choroba Peyroniego to przykurcz penisa spowodowany bliznowaceniem osłonek ciał jamistych, co prowadzi do nieprawidłowego zgięcia prącia. Dolegliwość ta utrudnia, a często wręcz uniemożliwia odbywanie stosunków seksualnych. W niniejszym artykule przybliżamy istotę tego schorzenia oraz wyjaśniamy, na czym polega leczenie chirurgiczne, którego celem jest przywrócenie komfortu życia.

Na czym polega choroba Peyroniego?

Chorobę tę opisał na początku XVIII wieku chirurg Francois Gigot de la Peyronie, od którego nazwiska przyjęła swoją nazwę. W tym samym czasie także inny francuski lekarz (Guillaume Dupuytren) opisał podobną chorobę, polegającą na zmianach w tkance łącznej dłoni, powodującą przykurcz ręki. Badania, które wykonano wiele lat później, wskazują, że choroby te mają zbliżony charakter, przebiegają w dosyć podobny sposób i jak się okazuje, wymagają podobnego postępowania.

Choroba Peyroniego to powolne zbliznowacenie osłonki ciał jamistych powodowane ich obkurczaniem się po stronie grzbietowej prącia. Powoduje to zaginanie się końca członka i w związku z tym utrudnienie wprowadzenia prącia do pochwy, a w konsekwencji – uniemożliwienie prawidłowego stosunku płciowego. Przyczyny tej choroby nie są znane. Dotyka najczęściej mężczyzn w wieku 40–60 lat, ale zdarza się również u 30–40-latków. Przykurcz Peyroniego to bardzo poważny problem, zwłaszcza dla młodych mężczyzn. Pacjenci w poszukiwaniu pomocy, decydują się na różne, często ryzykowne zabiegi pseudomedyczne. Jakie metody leczenia przykurczu Peyroniego są skuteczne i bezpieczne?

Leczenie przykurczu Peyroniego

Diagnostyką i leczeniem choroby Peyroniego zajmują się urolodzy, a także chirurdzy plastycy. Zabieg operacyjny polega na usunięciu części białawej osłonki ciał jamistych, dzięki czemu można uzyskać całkowity lub przynajmniej częściowy wyprost prącia. Bardziej radykalne operacje wymagają zastosowania technik takich, jak przeszczep skóry, ale zdarza się to bardzo rzadko. Czasami konieczne jest wielokrotne powtarzanie zabiegów chirurgicznych, żeby uzyskać długotrwałą poprawę. Niestety czas utrzymywania się efektów operacji wynosi często zaledwie kilka lat, gdyż nawet bardzo radykalnie zoperowany przykurcz Peyroniego może nawracać.

Jak podkreśla dr Tomasz Matuszewski z Model Med w Warszawie, mężczyźni, u których występują objawy choroby Peyroniego, powinni wystrzegać się metod innych niż chirurgiczne, gdyż mogą one spowodować poważne uszkodzenia struktur prącia. Szczególnie niebezpieczne są wszelkiego rodzaju nieprofesjonalne zabiegi, polegające na wstrzykiwaniu preparatów, mających na celu rozluźnienie przykurczu – mogą one doprowadzić do częściowej martwicy i bardzo groźnych, trwałych powikłań.